[ O SZKOLE ]

logo LOVII

[ O SZKOLE ]

godło Polski
logo MEN
logo BIP
logo 50 lat

Dnia 11 kwietnia w naszej szkole odbył się pierwszy w historii szkoły Festiwal Tańca.                                                                                  

Imprezę rozpoczęły dwa wykłady. Pierwszy z nich wygłosiłam ja (Agata Rusnak-Kozłowska) i dotyczył on "Motywu tańca w sztuce". Opowieść snująca sie w oparciu o znane dzieła sztuki poprowadziła słuchaczy przez historię tańca, od pierwszych jego przejawów jako form rytualnych obrzędów magicznych, przez koncepcje tańca jako sposobu odprawiania religijnej paraliturgii, aż po czysto świecką aktywność będącą sposobem spędzania wolnego czasu. Pojawiły się również ujęcia tańca jako symbolu, łączącego się w swojej wymowie zarówno z motywem życia jak i śmierci. Wskazanie tańca jako afirmacji życia, witalizmu, radosnej energii, jako ludzkiego działania na przekór kruchości ludzkiej kondycji znalazło piękne podsumowanie w wystąpieniu Dominiki Sitarz z kalsy 1D, która zatańczyła energetyczne, pełne ognia i pasji flamenco.

Podczas drugiego wystąpienia Patryk Grzelak z klasy 2J zaprezentował siebie i Martynę Berbas, z którą miał po części wykładowej prowadzić warsztaty tańca. Będąca naszym gościem specjalnym Martyna przyjechała specjalnie na Festiwal z Łodzi, gdzie studiuje w szkole baletowej a w swoim stylu tanecznym łączy hip hop, taniec współczesny oraz jazz. Z kolei Patryk od lat doskonalący się w b-boyingu opowiadał nie tylko o tym jak rodziło się jego zainteresowanie tańcem ale również o początkach tego stylu w latach 70. XX w. Z niezwykle ciekawej wypowiedzi, pełnej pasji i zafascynowania ruchem, gdzie słowa byly ilustrowane tanecznymi pokazami, wyłaniał się obraz tańca jako niezwykle pozytywnego ogniwa łączącego ludzi oraz sposobu w jaki możemy wyrazić swoja osobowość albo uczucia.

Po wykładach rozpoczęła się kluczowa część festiwalu tańca czyli warsztaty. Uczniowie podzieleni zostali na dwie grupy, przy czym każda pracowała osobno, albo z Patrykiem albo z Martyną. Zajęcia odbywały sie w dwóch półtoragodzinnych modułach, tak że każdy z uczniów miał możliwość ćwiczyć z obojgiem instruktorów. W warsztatach wzieło udział prawie 80 uczniów, którzy pod niezwykle wprawnym okiem Martyny i Patryka stawiali czynili często swoje pierwsze kroki na "parkiecie". Podstawowe figury z b-boyingu, jazzu, hip-hopu i tańca współczesnego pozwoliły uczestnikom odkryć elastyczność swojego ciała, czuć jak pracuje ono w ruchu, jak otwiera sie lub zamyka w przestrzeni. Zajęcia umożliwiły zrozumienie w jaki sposób interpretować muzykę, jak się do niej poruszać by akcentować bity i "wyciszać" pauzy. Poza tym dzięki wspólnej zabawie i nauce przełamywany zostawał wstyd i obawa przed porażką gdyż wszyscy uczniowie reprezentowali podobny poziom, a zajęcia były przede wszystkim formą zabawy a nie rywalizacji. Tańczący kilka godzin uczniowie wychodzili z sali gimnastycznej zmęczeni ale rozentuzjazmowani i wielkimi uśmiechami na twarzach. Wg nauczycieli tańca, Martyny i Patryka, zysk z takich zajęć nie jest dla osób postronnych łatwy do określenia bo nikt z uczestników nie byl w stanie po kilku godzinach zajeć od razu "wymiatać na parkiecie". Jednak ich wartość polega przede wsystkim na przełamywaniu granic, otwieraniu nowych perspektyw w postrzeganiu siebie i swojego ciała w przestrzeni, a także na budowaniu umiejętności wyrażania za pomocą ruchu siebie, swoich emocji i uczuć. Gdy oglądałam z boku olbrzymią energię i zaangażowanie zarówno tych, którzy się uczyli jak i tych, którzy przejęli rolę nauczycieli, nie miałam wątpliwości, że to była bardzo cenna lekcja. Nie tylko tańca. Również tego jak wiele potrafi zddziałać pozytywna motywacja, której w tym wypadku napewno nie zabrakło.

Na koniec wypada mi wymienić osoby, bez których pomocy to wydarzenie na pewno by sie nie odbyło. Przede wszystkim dziekuję zespołowi nauczycieli wychowania fizycznego, którzy udostępnili salę gimnastyczną i dogladali osób tańczących. Poza tym podziękowania należą się p. Katarzynie Moskwie i p. Wiolecie Maciejewskiej, które równiez sprawowały dozór nad imprezą. Wielki wkład mieli również uczniowie, którzy zorganizowali nagłośnienie sali: Wojtek Maj, Jakub Podoba...

Jednak największy wkład pracy, energii i inicjatywy leży po stronie Patryka. To on był pomysłodawcą Festiwalu, sprowadził z Łodzi Martynę by zapewnić różnorodność technik tanecznych, nagrał clip który promował imprezę oraz fenomenalnie sprawdził się w roli nauczyciela. Tak olbrzymia impreza nie miałaby szans powodzenia bez jego zaangażowania i pasji, która udzieliła się również mi, skromnemu koordynatowi całego wydarzenia. Za włożony w organizację trus i serce należą mu się brawa i gorące podziękowania. Wyrazy uznania pragne skierować również do uczniów, którzy stanęli na wysokości zadania, potrafiąc z włożonego w taniec wysiłku czerpać przede wszystkim radość i satysfakcję. Myślę, że pragnienie Patryka i moje by pokazać im siłę i magię tańca, spełniło się. Teraz już tylko przychodzi nam wszystkim czekać do przyszłego roku na kolejną edycję Festiwalu.

A oto film promujący Festiwal - tutaj.

Do góry