Nasz wyjazd na Litwę na szkolną wymianę rozpoczął się w sobotę, 30. maja 2015 r.

Podróż Polskim Busem łącznie z postojem w Warszawie trwała szesnaście godzin. Na dworcu w Wilnie nasi partnerzy serdecznie nas przywitali,  były kwiaty, mnóstwo zdjęć oraz uścisków.  Byliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Mieliśmy  przed sobą  6 dni pobytu w kraju szczególnie bliskim nam, Polakom. Czuliśmy, że będzie to wyjątkowy czas- czas poszukiwania polskich korzeni, śladów naszych wieszczów i historycznej przeszłości. Byliśmy też ciekawi naszych nowych przyjaciół.  Z niektórymi nawiązaliśmy przyjacielskie relacje jeszcze przed wyjazdem.

Znaliśmy też szczegółowy plan naszego pobytu. Każdy dzień zapowiadał nową przygodę- odkrywanie urokliwych miejsc, poznawanie wspólnych kart  historii, ale również tych bliskich tylko Litwinom.

Nasi partnerzy to bardzo sympatyczni uczniowie Vilniaus Pilaites Gimnazija w Wilnie, odpowiednika naszego liceum ogólnokształcącego.  Mają podobne zainteresowania, są radośni i pełni humoru.

Zwiedzanie Litwy rozpoczęliśmy  już pierwszego dnia pobytu. Pojechaliśmy na wycieczkę autokarową do Kowna, ale po drodze zwiedziliśmy piękny skansen.

Litewskie Muzeum Etnograficzne w Rumszyszkach  należy do największych skansenów europejskich. Znajdujemy to przykłady  budownictwa  Litwy reprezentowane w oddzielnych skupiskach  sprawiających  wrażenie żywych wsi.

Oglądaliśmy przytulne zagrody, stuletnie budynki z ogrodami, kapliczkami i krzyżami, obiekty techniczne- młyny, kuźnie, tłocznie oleju.

Mogliśmy też tu poznać bolesne momenty historii Litwy, wysłuchaliśmy wykładu o zsyłkach na Sybir.

Tam też odwiedziliśmy prowincjonalne miasteczko z rynkiem i kościołem, remizą, szkołą, sklepikami   i karczmą, w której mieliśmy okazję posmakować niektórych litewskich przysmaków.

Kowno  to sprawiające wrażenie starego grodu  miasto, drugie pod względem wielkości -    było tymczasową stolicą Litwy  w latach 1922-1939. Tu znajduje się dom, w którym mieszkał Adam Mickiewicz – w tym właśnie miejscu poeta napisał 2. część „ Dziadów”.

Przepięknie usytuowane   przy ujściu Willi do Niemna na bogatych przyrodniczo terenach jest wyjątkowo popularne  wśród turystów. Szerokie aleje z mnóstwem drzew, urokliwe uliczki z przytulnymi kawiarenkami, zabytkowe kościoły, historyczny zamek  wielokrotnie oblegany przez Krzyżaków, dawny ratusz zwany „Białym Łabędziem” ze względu na piękną, smukłą wieżę  –  wszystkie te pomniki kultury sprawiają, że Kowno urzeka odwiedzających niepowtarzalnym klimatem oraz wyjątkowym urokiem. Takie właśnie   pozostanie  na zawsze w naszej pamięci.

W drugim dniu naszej wymiany wybraliśmy się na spacer po Wilnie.

To przepiękne  miasto oczarowało nas nie tylko mnóstwem zabytków, ale też ukrytą polskością. Senamiestis - czyli wileńska Starówka z licznymi kościołami, rezydencjami i kamienicami, to jedno z najpiękniejszych miejsc Europy. 

Odpoczynek przy katedrze i podziwianie uroków Baszty Giedymina usytuowanej na pobliskim wzgórzu czy położonej nieopodal Góry Krzyży to kolejne wyjątkowo urokliwe  atrakcje stolicy.

Ostra Brama - jedna z bram miejskich wzniesiona w latach 1503-1523 w stylu gotyckim. Jej osobliwością jest umiejscowiona w niej kaplica z cudownym obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Wybudowana w roku 1829 stale obecna w świadomości kulturowej i religijnej Polaków. Jest to miejsce kultu Matki Boskiej Miłosierdzia. 

Nie każdy wie, że jest to jeden z nielicznych obrazów Matki Bożej z dwiema koronami (nałożonymi jedna na drugą). Korony są ze złoconego srebra: jedna barokowa dla Królowej Niebios, druga rokokowa dla Królowej Polski.

Kolejny dzień to kolejne atrakcje i przygody.

W środę litewska szkoła obchodziła Dzień Sportu. Uroczyste otwarcie odbyło się przy akompaniamencie prawdziwej dętej wojskowej orkiestry. Uczniowie i nauczyciele ubrani w sportowe stroje przemaszerowali wokół boiska, następnie dyrektor oraz zaproszeni goście powitali wszystkich serdecznie. Rozpoczęły się zawody. 

Uczniowie i nauczyciele rywalizowali w przeróżnych konkurencjach: m.in. przeciąganie liny, skoki z liną, bieg po linach zawieszonych między drzewami, rozbijanie namiotu.

Nasi uczniowie także odnieśli sukcesy. W nagrodę  otrzymali potężny sękacz.

Następny dzień wymiany obfitował w atrakcje turystyczne. Zwiedziliśmy Geograficzne Centrum Europy. Ustawiono tu kolumnę z białego granitu. Jej wierzchołek wieńczy korona z gwiazd, symbolizująca członkowsko Litwy w Unii Europejskiej i powrót do rodziny narodów europejskich.

Potem zatrzymaliśmy się w grodzisku w Kernave. Miejsce to słynie nie tylko z zapierających dech w piersiach krajobrazów, ale przede wszystkim z faktu, że tutaj w IX-VIII wieku p.n.e. osiedlili się ludzie, a Kernave było historyczną pierwszą stolicą Litwy.

Uwieńczeniem naszego wyjazdu były Troki.

Zrekonstruowany dokładnie średniowieczny zamek na wyspie jeziora Gelve jest  symbolem  nie tylko czasów litewskiej siły, ale również Krzyżaków, którzy „gościli” tu przez pewien czas. To jedyna w Europie twierdza na wodzie pochodząca z okresu gotyku. Troki to   również społeczność Karaimów i starannie kultywowane tradycje tej grupy etnicznej. Społeczność karaimska liczy tylko 60 osób. W mieście znajduje się ich świątynia- kienesa, szkoła - medresa, cmentarzyk. Architektura i świątynie do tej pory trwają tu w stanie niezmienionym.  W kawiarniach  Troków serwowane są tradycyjne karaimskie dania – przede wszystkim kibiny.

Nasza wizyta na Litwie to czas szczególnie  dla nas ważny -  to czas poznawania kultury naszych sąsiadów, a także naszej historii.

 Ważnym punktem naszego pobytu była wizyta na Cmentarzu na Rossie.

Na Rossie spoczywa serce Józefa Piłsudskiego oraz grób jego matki, siostry i pierwszej żony. Marszałek chciał być pochowany wśród swych żołnierzy.
Józef Piłsudski pisał:
”Nie wiem czy nie zechcą mnie pochować na Wawelu. Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie, gdzie leżą moi żołnierze, co w kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili…”

Jego życzenie spełniono w 1936 roku.

Piątek to wyjątkowy dzień spędzony w szkole.

W godzinach przedpołudniowych wszyscy uczestnicy naszej wymiany  otrzymali nie lada zadanie. Na ścianie szkolnego korytarza mieli uwieńczyć przyjaźń między naszymi szkołami.  Wywiązali się z powierzonego zadania na medal. Powstały obraz przedstawia most łączący nasze miasta oraz zabytki obu miast.

Po południu uczniowie naszych szkół rozegrali mecz siatkówki na plaży Alicante. Wyjątkowo urokliwe miejsce przywitało nas dźwiękami saksofonu, przepiękną pogodą oraz piaszczystą plażą na brzegu jeziora.

Szczególnie miło będziemy wspominać ostatnie chwile naszego pobytu. W sobotę rodzice naszych partnerów zorganizowali piknik  w Belmonto - w niedaleko położonym od centrum Wilna kompleksie wypoczynkowym.

Biesiadowaliśmy na trawie delektując się przepysznymi potrawami. Niektórzy rodzice rozmawiali po polsku, co było dla nas bardzo miła niespodzianką. Czuliśmy ich zaangażowanie i troskę, aby nasz pobyt na Litwie pozostawił jak najlepsze wrażenia.  „Dobrym duchem” całej wymiany był nauczyciel geografii p. Darius Cesnavicius, który zorganizował nam to wspaniałe spotkanie na Litwie i dbał, aby niczego nam nie brakowało.

Czas spędzony na Litwie to wyjątkowe chwile. Pozostaną one na zawsze w naszej pamięci. To czas poznawania naszych sąsiadów, zawierania przyjaźni, poznawania historii naszych narodów, śledzenia licznych śladów polskości.

Wspólne posiłki  szczególnie zapadły nam w pamięć. Kuchnia litewska  mięsno-ziemniaczana, z dodatkiem sporej ilości gęstej śmietany, nie sprzyja odchudzaniu. Kartoflane placki , karaimskie  kibiny (pieczone pierogi z farszem mięsnym lub jarzynowym) oraz cepeliny (ogromne pyzy z mięsem)  to wyjątkowo tuczące dania.  Ale za to jakie smaczne! No i do tego litewski kwas. Prawdziwy, domowy kwas chlebowy sporządzony z chleba litewskiego z kminkiem (kolejny majstersztyk kulinarny)  wygrywa z colą, spritem czy fantą.

Czekamy  teraz na rewizytę naszych partnerów. Dołożymy wszelkich starań, aby ich pobyt w Polsce pozostawił jak  najlepsze wspomnienia.

Więcej zdjęć obejrzeć można tutaj.