Wymiana uczniów z islandzką szkołą FAS w Höfn w ramach Międzynarodowego Projektu Erasmus+ Your Health Is Your Wealth w dniach 31.03.-9.04. 2016
Nasze spotkanie z Islandią rozpoczęliśmy w Reykjaviku. Z entuzjazmem wyruszyliśmy na podbój przepięknie położonegomiastazwanego także Dymiącą Zatoką.
Nad miastem góruje charakterystyczna bryła luterańskiego kościoła zlokalizowanego w samym sercu miejscowości. To największy kościół na wyspie i główna świątynia Narodowego Kościoła Islandii. Jej kształt inspirowany jest typowymi dla krajobrazu Islandii słupami bazaltowymi.
W Reykjaviku znajduje się siedziba islandzkiego parlamentu „Althingi" uznawanego za najstarszy na świecie.
Kolejną i chyba najbardziej spektakularną budowlą miasta jest Harpa. Mają tu swoją siedzibę Islandzka Orkiestra Symfoniczna i Opera Islandzka. Obiekt wyposażony jest również w sale konferencyjne i seminaryjne. Jednak największy zachwyt specjalistów na całym świecie wzbudza unikalna akustyka sal koncertowych. Budynek sprawia wrażenie jakby zbudowany był z lodu.
Wieloboczne panele, z których złożono elewacje gmachu, odbijają i rozszczepiają światło, dając niezwykłe efekty zarówno na zewnątrz jak i w holu. Dwa nieco krzywe prostopadłościany, postawione jeden obok drugiego, stanowią bryłę, która prawie w całości wykonana została ze szkła, a niewielkie, wieloboczne kawałki mienią się w słońcu niczym nierówno obciosana bryła lodu.
Pierwszym ważnym punktem programu w trakcie naszej podróży z Reykjaviku do Höfn była elektrownia geotermalna Hellisheiðarvirkjun. Obejrzeliśmy tu ciekawy wykład na temat pozyskiwania energii z ziemi.
Cała wyspa korzysta z dobrodziejstw natury. Energia termalna sprzyja powstawaniu licznych szklarni produkujących warzywa i rośliny ozdobne. Zatrzymaliśmy się w jednej z nich, gdzie sympatyczni właściciele częstowali nas chleb wypiekanym we wnętrzu ziemi na polu termalnym. Smakuje świetnie.
Odwiedziliśmy też symulator trzęsienia ziemi Hveragerð. Eksponat pozwala na własnej skórze odczuć, jak czują się ludzie w trakcie silnego trzęsienia ziemi.
Wizyta w symulatorze robi ogromne wrażenie.
Przyroda jest największym skarbem wyspy. Nasza podróż do szkoły partnerskiej wiodła przez południowe wybrzeże Islandii. Podziwialiśmy majestatyczne, przeróżnych kształtów pokryte śniegiem góry, lodowcowe laguny, błękitne jęzory lodu spływające lodowcowymi rzekami do oceanu.
Zaskakujące wrażenie robią szerokie, czarne plaże, nad którymi górują strome klify i trawiaste stoki koloru ziemi słomy (o tej porze roku) zamieszkane przez liczne zwierzęta.
Jadąc dalej na wschód mijaliśmy regiony pocięte malowniczymi fiordami, z niewielkimi osadami, często liczącymi zaledwie kilka kolorowych domów.
Na islandzkich pastwiskach pasą się owce, renifery oraz islandzkie konie (a właściwie islandzkie kuce uznawane za protoplastów koni) – urocze, łagodne stworzenia.Uwielbiają kontakt z ludźmi. Jak pieski pozwalają się przytulać, drapać, głaskać, karmić trawą.
Mijaliśmy też słynny wulkan o nazwie Eyjafjallajökull, który unieruchomił całą Europę w 2010 roku. Po drugiej stronie wulkanu zatrzymaliśmy się na chwilę, aby obejrzeć przepiękny wodospad Skogafoss. Widok spadającej z ogromną siłą wody na tle urzekającej górskiej islandzkiej scenerii robi wrażenie!
Nasza partnerska szkoła mieści się w urokliwej malutkiej miejscowości Höfn położonej u podnóża majestatycznych gór oraz brzegu malowniczej zatoki usianejlicznymi wysepkami będącymi rezydencjami fok i licznego ptactwa. Widok z okien szkoły zapiera dech.
Pozwala na wyciszenie umysłu, kontemplowanie przyrody, kultywowanie bycia „tu i teraz". Cudowna sceneria to tło dla naszej pracy projektowej, której przewodnim wątkiem jest dbanie o zdrowie, nasz największy skarb.
Tu w Höfn skupiliśmy się głównie na naszym mentalno-duchowym dobrostanie. Zorganizowane przez naszego partnera warsztaty świadomego oddychania oraz treningu uwagi pozwoliły nam jeszcze bardziej zrozumieć istotę mindfulness czyli sztukę świadomego życia.
Mindfulness to stan doświadczania obecnej chwili i akceptowanie tego, co doświadczamy bez nawykowego oceniania i przywiązywania się do tego. Ta uważna, świadoma samoobserwacja umożliwia wyciszenie negatywnych emocji pojawiających się często jako reakcja na wewnętrzne i zewnętrzne bodźce. Zaburzają one często obraz rzeczywistości, budują napięcia, utrudniają relacje z ludźmi, a przede wszystkim wpływają ujemnie na poczucie własnej wartości. Praktykowanie uważności przeciwdziała rozproszeniu umysłu, przez co wzmacnia siłę koncentracji, sprzyja wykorzystaniu możliwości intelektualnych oraz talentów, podnosi efektywność uczenia się i nauczania.
Nasza grupa projektowa liczyła 30 osób. Podzieleni na mniejsze zespoły realizowaliśmy zadania dotyczące świadomego życia dokumentując nasze spostrzeżenia i obserwacje w ciągu 4 dni intensywnej pracy. Uczestnicy projektu brali udział w różnego rodzaju grach i zabawach integracyjnych oraz orientacyjnych umożliwiających poznanie szkoły, miasta oraz siebie wzajemnie.
Pogłębialiśmy wiedzę na temat produkcji rolnej na wyspie. Odwiedziliśmy wiele farm hodowlanych, z których największe znaczenie ma hodowla owiec i bydła mlecznego.
Hodowla stanowi podstawowy dział rolnictwa Islandii. Daje 90% wartości produkcji rolnej.Odwiedziliśmy również przetwórnię ryb Skinney specjalizującą się w konserwowaniu ryb takich jak gromadnik, makrela, śledź a także homarów.
Chęć niesienia bezinteresownej pomocy jest także ważnym punktem projektu. Byliśmy w centrum ochotniczych służb ratowniczych, w których pracę angażują się również uczniowie naszej partnerskiej szkoły. Wszyscy podkreślają, że praca w centrum uczy współpracy i odpowiedzialności. Pomaganie innym nadaje życiu głębszy sens, sprawia, że można poczuć, po co się żyje.
Odwiedziliśmy także centrum turystyczne Gamlabúð, w którym wysłuchaliśmy wykładu na temat budowy geologicznej Islandii. Trzęsienia ziemi są częste i nieraz bardzo groźne w skutkach, podobnie jak wybuchy wulkanów. Bardzo liczne i związane z wulkanami są gorące źródła, często wykorzystywane do celów gospodarczych (wody geotermalne). Jednym z nich jest Geysir (największy gejzer na wyspie).
Owocem naszych działań są liczne filmy, dyskusje, prezentacje multimedialne dotyczącego zdrowego trybu życia, budowania zdrowych relacji, cieszenia się chwilą.
„Projekt, przez nas zrealizowany, na pewno zmieni moje podejście do teraźniejszości i otworzy przede mną drogi, których dotychczas nie dostrzegałam. Nauka, jaką z niego wyniosłam, pogłębiła moją świadomość i pomogła mi stać się lepszym człowiekiem. Mam nadzieję, że będę miała okazję brać udział w temu podobnych projektach w przyszłości."
Uczestniczka Projektu
Islandczycy to serdeczni ludzie o otwartych umysłach. Sprawiają wrażenie zrelaksowanych, trochę „ na luzie".Praca z nimi sprawia, że odpoczywamy od naszego stresu i zagonienia. Bardzo dbają o swoje środowisko. Segregują dokładnie śmieci, traktując to zajęcie jako swoistą misję. Wszystkie plastikowe butelki i pojemniki muszą być starannie umyte zanim zostaną wyrzucone do kosza.
Są bardzo przywiązani do tradycji swojego kraju.W oczy rzucają się od razu charakterystyczne sweterki w skandynawskim stylu. Wielu Islandczyków wierzy w istnienie ukrytych istot. Rzadko który Islandczyk podważa istnienie elfów, krasnoludów, trolli i innych, na podobieństwo ludzi, istot, ukrytych pośród skał.
W drodze powrotnej do Polski też nie zabrakło turystycznych atrakcji. Udaliśmy się do krainy zwanej Złotym Kręgiem, czyli Islandii w pigułce. Tu znajduje się Gullfoss- jeden z 10 najpiękniejszych wodospadów świata. Tu również króluje Strokkur - największy aktywny gejzer na wyspie. Co 5-10 minut wybucha na wysokość 30 metrów, dając niesamowity efekt, a kolorowe, wesoło bulgoczące pola geotermalne tworzą wspaniałe krajobrazy.
Kolejnym zapierającym dech w piersiach miejscem jest Narodowy Park Islandii Thingvellir. Znajduje się tu największy las wyspy stanowiący niewielką kępkę drzew, nie większych od krzaków. Dla „bezdrzewnej" Islandii jest to szczególne miejsce.
Tu również mamy możliwość przespacerowania się pomiędzy dwiema płytami tektonicznymi – amerykańską i europejską, które w tym miejscu stykają się ze sobą. Region ten poprzecinany jest licznymi szczelinami, wąwozami i urwiskami pełnymi poukrywanych ścieżek i wodospadów.
Wyspa urzekła nas swoim niepowtarzalnym pięknem. Wielu z nas planuje tu powrót już nawet podczas wakacji.
Więcej zdjęć można obejrzeć w galetii - tutaj.