W maju tego roku mieliśmy okazję odwiedzić Bułgarię w ramach międzynarodowego projektu Erasmus + „ Educational Philosophy for a New Genenation”. Pojechaliśmy do małego miasteczka Belica, leżącego pomiędzy dwoma masywami górskimi Riłą i Pirynem.
Zostaliśmy ciepło przyjęci prze naszych rówieśników i ich rodziny.
Podczas całego pobytu mieliśmy okazję poznać gościnność Bułgarów i ich wyjątkową kulturę oraz zwyczaje. Mogliśmy spróbować tradycyjnych bułgarskich potraw. Były to takie dania, jak na przykład Baklava, Banica oraz Gyuzleme.
W czasie naszego pobytu realizowaliśmy program edukacyjny oraz poznawaliśmy przyrodę i zabytki Bułgarii. W Belicy spotkaliśmy się też z naszymi rówieśnikami z Litwy, Hiszpanii i Włoch.
Pierwszego dnia udaliśmy do Banska, leżącego w górach Piryn. Jest to ośrodek sportów zimowych, niestety w maju niemal pusty. Pojechaliśmy kolejką gondolową w góry, gdzie podziwialiśmy ośnieżone szczyty, dochodzące do 2900 m wysokości n.p.m. Park Narodowy Pirynu po którym chodziliśmy, jest objęty ochroną UNESCO. Atrakcją tego parku jest jedno z najstarszych drzew na świecie - Sosna Bajkuszewa, mająca ponad 1300 lat.
Podczas pobytu w Bułgarii mieliśmy oczywiście czas wolny, w czasie którego mogliśmy spacerować przez miasteczka, kupować pamiątki oraz zjeść specjały bułgarskiej kuchni.
Odwiedziliśmy także Monastyr Rilski, klasztor, który jest ważnym symbolem bułgarskiego oporu przeciwko tureckiemu panowaniu, a także symbolem odrodzenia narodowego w XVIII i XIX wieku. Ogromne wrażenie zrobił na nas wygląd świątyni.
Leżący na wysokości 1100 m n.p.m. monastyr został założony w XIV na miejscu pustelni Iwana z Riły istniejącej od X wieku. Współczesna postać monasteru pochodzi z XIX wieku, kiedy to wybudowano ogromny kompleks klasztorny, harmonijnie wkomponowany w naturalne otoczenie.
Kolejnym ciekawym miejscem, które odwiedziliśmy to „sanktuarium tańczących niedźwiedzi”. Tam, wraz z przewodnikiem, poznaliśmy niezwykły rezerwat niedźwiedzi oraz ciekawostki na temat każdego z nich. Niedźwiedzie zostały uratowane od tortur i krzywd, ich poprzedni właściciele okaleczali je, wyrywano im kły i piłowano zęby i uczono „tańców”, by mogły występować w cyrku. Mogliśmy z bliska przyjrzeć się zwierzętom, niektóre do dziś są okaleczone na ciele i duszy.
Odwiedziliśmy także Płowdiw, drugie pod względem ludności miasto Bułgarii, które w tym roku jest Europejską Stolicą Kultury. Zwiedziliśmy Regionalne Muzeum Etnograficzne, które prezentowało dzieła sztuki, instrumenty i kostiumy z XIX wieku. Pomimo ciężkich warunków pogodowych (oberwanie chmury), jakie towarzyszyły nam tego dnia, udało nam się zwiedzić starówkę, odwiedzić antyczny amfiteatr i antyczny stadion. Podczas zwiedzania miasta widzieliśmy również jeden z najstarszych i największych meczetów architektury osmańskiej- Meczet Dżumaja.
Jednak wycieczki, zwiedzanie i czas wolny to nie wszystko. Poznaliśmy także szkołę, do której uczęszczali nasi koledzy i koleżanki. Poznaliśmy system edukacji w Bułgarii, braliśmy udział w ciekawym wykładzie na temat sposobów uczenia się. W czasie tych lekcji mieliśmy okazję, dzięki pracy w grupie, integrować się z uczestnikami projektu. Mimo początkowych barier, ostatecznie udało nam się nawiązać z nimi przyjacielskie relacje. W przerwach między wykładami mogliśmy poczęstować się tradycyjnymi bułgarskimi słodyczami i chwilę odpocząć. W ciągu całego tygodniowego pobytu, poznaliśmy wiele osób. Nasi bułgarscy partnerzy zorganizowali też dla nas pożegnalną imprezę integracyjną, w tańcami ludowymi, pyszny poczęstunkiem. Wszyscy dobrze się wtedy bawiliśmy.
W sobotę, podczas naszego pożegnania bardzo ciężko było powstrzymać łzy.
Projekt Erasmus+ to bardzo ciekawe doświadczenie, dzięki niemu mieliśmy okazję odwiedzić nowe miejsca, uczyć się nowych rzeczy, szkolić swoje umiejętności językowe, jak i poznawać nowych ludzi.
Lena Pogoda i Pola Różańska 1f